14.11.2017
Lato za nami, jesień w pełni, czas na kolejny wpis. To nie tak,że w zespole się nic nie dzieje, lecz w dzisiejszych czasach jakoś tak się poskładało, że Facebook jest tym internetowym medium, przez które najszybciej się z innymi można kontaktować. Dlatego to właśnie tam na bieżąco można śledzić co u Majtków słychać. I pewnie tak już zostanie… Tak więc na naszą stronę zaglądajcie od czasu do czasu, a na Facebook’a często – dzięki temu zawsze będziecie na bieżąco 🙂
Na dzisiejszy dzień najważniejsza wiadomość jest taka, że mamy już gotowy cały materiał na naszą nową płytę. Jedenaście premierowych utworów! Choć część z nich możecie już znać, bo od jakiegoś czasu „ogrywaliśmy” je na koncertach (jak choćby „Gotowaną kukurydzę”, czy „Nettelbeck’a”). Teraz myślimy nad okładką i, przede wszystkim, tytułem. Kiedy krążek się ukaże? Chcemy z tym poczekać do przyszłego roku, do wiosny. Wtedy to zrobimy uroczystą premierę i będzie miodzio 🙂 . Czasu dużo, więc kto wie – może jeszcze jakiś bonusik uda nam się na płytę spreparować? Ale to nie znaczy, że nic wcześniej nie „wycieknie”… Obserwujcie nas na FB, bo na pewno jakaś nowa piosenka się tam pojawi. Na zaostrzenie apetytów! 🙂